2015-11-11 23:23:58 +0000 2015-11-11 23:23:58 +0000
4
4

irytujące wibracje, głęboki szum w domu

Co w moim domu może wibrować i/lub powodować bardzo niski poziom szumu?

Przez prawie dwa lata byłem doprowadzany do szału przez niski poziom hałasu typu droning wibracji. Przeszedłem przez testowanie różnych możliwości; Electric jako pierwszy - wyłączyć zasilanie w obwodzie i nadal je słyszeć. Woda - wyłączenie na zaworze odcinającym pod schodami, wciąż to słyszę.

Słyszę to gorzej przed domem niż z tyłu. Słyszę to również na górze. Jesteśmy w szeregowym rzędzie domów, więc byłem po obu stronach sąsiadów i słyszałem słaby szum w ich domach, ale nic tak złego. Dla mnie wydaje się to bardzo głośne, ponieważ mieszkam z nim tak długo, że jestem do niego całkowicie przyzwyczajona!

Co to może być? Czy możliwe jest, aby przewody gazowe wibrowały? Czy to może być kwestia wody z sieci? Ktoś zasugerował, że możemy mieć nieszczelność? Problem elektryczny (ale miał wyłączoną sieć zasilającą i nadal mógł go słyszeć)? Problem z kotłem?

Mieliśmy firmy gazowe i wodne, ale nie znaleziono w nich nic oczywistego. Wszystko wydaje się normalne. Gazomierz jest w porządku. Brak problemów z ciśnieniem gazu. Żadnych wycieków wody. Wyłączony toby na ulicy i nadal było słychać.

Podłoga w przednim pokoju ma wrażenie, że wibruje, ale być może hałas, który słyszę, daje sugestię wibracji (brzmi jak silnik autobusu jałowy na biegu jałowym w oddali lub uderzenie silnika, gdy jesteś na promie, ale na bardzo niskim poziomie). W nocy, gdy wszystko jest ciche, jest to przerażające, ponieważ nie ma innych odgłosów, które mogłyby to zamaskować. Brzmi jak pompa pracująca 24/7.

Jakieś pomysły? Mamy Scottish Power out, bo myślałem, że to może być jedna z dwóch podstacji elektrycznych, które są wzdłuż drogi. Pracowali nad nimi, kiedy ten hałas był po raz pierwszy zauważalny, ale nowe instalacje mają podobno być cichszymi modelami. Pomyślmy, że są to transformatory 132kv.

W tym samym czasie musieliśmy wymienić prysznic i skończyło się na młotku wodnym, z rurami walącymi się przy każdym zakręceniu kranu lub prysznicu. Sortuje się to poprzez spuszczenie systmu, ale zawór odcinający przeciekał przez jakiś czas, po tym jak oczywiście nie był używany przez lata. Czytałem o możliwości występowania zużytych/luzemnych podkładek powodujących szum, ale nie brzmi to głośniej, gdy znajdujemy się tuż obok kranu… Hhhmmmm…

W ciągu ostatnich 18 miesięcy był tylko dwa razy naprawdę cichy, ale było ciszy przez dobre kilka tygodni, a potem wrócił. Nie słyszę brzęczenia, kiedy stoję na zewnątrz w ogrodzie lub obok najbliższej podstacji, ale najdalsza (ok. 180m dalej) emituje zwykły szum, ale nie na poziomie, który Twoim zdaniem dotarłby do mojego domu…

Nie słyszę go w domach przyjaciół i muszę uciekać do moich rodziców lub teściów, żeby się od niego uwolnić. Poszedłem na badania słuchu i mam doskonały słuch. To też nie szumy uszne, bo tylko w moim domu słyszę ten niski dron.

Jakieś teorie??? Czego mogę spróbować?

Odpowiedzi (0)