2011-01-04 14:48:32 +0000 2011-01-04 14:48:32 +0000
17
17

Czy muszę usunąć całą zaprawę pomiędzy płytkami przed rozpoczęciem fugowania?

Właśnie przygotowuję się do układania fug po udanym ułożeniu płytek w naszej głównej łazience. Powiedziano mi w sposób nie budzący wątpliwości, że muszę usunąć fugi między płytkami (w przeciwnym razie fugowanie może doprowadzić do pęknięcia fugi). To ma sens - ale czytam też na pudełku, że powinienem “wyczyścić fugi”. Pokazują one narzędzie, które wydaje się skrobać nadmiar zaprawy z fug.

Czy muszę się martwić o zeskrobanie stwardniałej zaprawy tak, aby fugi mogły być całkowicie wypełnione fugą, czy też chodzi o zwykłe usunięcie luźnej zaprawy? Chociaż w żadnej z moich fug nie ma zaprawy, która wznosi się nad fugą, to wiele płytek ma pewne odcinki, w których zaprawa jest wyższa od innych. Gdzie indziej czytam, że idealnym rozwiązaniem jest pozbycie się nadmiaru zaprawy między płytkami, zanim zacznie ona twardnieć (whoops).

Jak ważne jest to zadanie?

Uaktualnienie:

Od września 2011 roku minęło 9 miesięcy, od kiedy wykonałem tę pracę i wszystko jest solidne. Zeskrobałem tylko te obszary, które były wysokie (blisko lub nieco powyżej płytki). Na podstawie tych czysto anegdotycznych dowodów wydaje się logiczne stwierdzenie, że nie trzeba być zbytnio purystą w kwestii usuwania wszystkich zapraw między płytkami przed ułożeniem fugi.

Uaktualnienie 2:

Od kwietnia 2012 roku znalazłem tylko jedną płytkę, która może mieć niewielki problem. Na jednej ze środkowych płytek, która dostaje dużo ruchu, nie musiałem odkładać idealnie gładkiej warstwy pod spodem, ponieważ słyszę sporadyczne lekkie przesunięcie. Spoiny wzdłuż krawędzi wciąż jednak wyglądają świetnie.

Odpowiedzi (1)

17
17
17
2011-01-04 15:12:25 +0000

Nie martwiłbym się zbytnio, gdyby nie było zaprawy, która jest podniesiona ponad poziom zaczynu - o czym już mówiłeś, że nie ma.

Zeskrobanie wyższych odcinków, aby dać rozsądną głębokość zaczynu, byłoby tak daleko, jak bym się posunął.

Wiele klejów w dzisiejszych czasach jest sprzedawanych jako cement do płytek i zaczyn, choć są one zazwyczaj grubsze niż “czysty” zaczyn, więc są w zasadzie tym samym materiałem. Jednak czysty zaczyn daje gładszą, “czystszą” linię.

Spoina do płytek ceramicznych również ma tendencję do bycia grubszą - podejrzewam, że poradzi sobie z większym stopniem zużycia w porównaniu z zaczynem do płytek ściennych.