Czy do okablowania gniazd należy używać pigtail'ów czy też obu zestawów śrub wylotowych?
Wymieniam gniazda w naszym domu i wyciągam jedno, które miało dwa czarne i dwa białe kable. Moja pierwsza myśl była taka, że były to dwa obwody, jeden z nich był przełączany, ale potem zdałem sobie sprawę, że zakładka pomiędzy tymi dwoma obwodami nie została przerwana.
Nie widziałem tego wcześniej, ale myślę, że to ma sens. Przypuszczam, że jest to alternatywa dla świni śledzącej przewody w pudełku. Czy jest jakiś argument, by wybrać jedną metodę zamiast drugiej? Czy może obie są całkowicie słuszną opcją?